Jerycho Różańcowe – Pomoc duchowa


Jerycho Różańcowe – Pomoc duchowa

Mury Jerycha nie runęły szybciej na dźwięk trąb Jozuego, niż fałszywe nauki znikały po szczerej modlitwie różańcowej. Sadzawka w Jerozolimie nie była tak lecznicza dla ran chorych na ciele, jak różaniec jest lekarstwem dla chorych na duchu” (św.Alfons Liguori).

Czas epidemii koronawirusa, to czas dla nas wszystkich bardzo trudny, pełen niepewności, samotności, często lęku. Ale z drugiej strony to także czas naszego nawrócenia, wsłuchania się na nowo w słowa Jezusa, czas „szturmu” modlitewnego do nieba. W tych ostatnich miesiącach wielu z nas, na nowo uczy się u boku Maryi, modlić się całym swoim sercem, dziękować za każdy darowany dzień i ufnie zawierzać się Miłosierdziu Bożemu. W tym smutnym czasie potrzebna nam była taka Boża tarcza ochronna, „taki jedyny czas rozlania obfitości łaski, przeniknięcia serc głębokim pokojem, czas radości, ochrony i wsparcia” – potrzebne nam było Jerycho Różańcowe. Dlatego też 22 maja 2020 roku, Mszą Świętą o godzinie 19.00, pod przewodnictwem księdza proboszcza Jarosława Żmudy, rozpoczęliśmy w naszej parafii Jerycho, które trwało całą dobę i zakończyła je Msza Święta w sobotę o godzinie 19.00. Głównym celem naszego Jerycha było wynagrodzenie Panu Bogu i Niepokalanemu Sercu Maryi za nasze grzechy, ponadto modlitwa w intencji naszych rodzin i prośba o zachowanie nas od epidemii, głodu i wojny. Przez cały tydzień poprzedzający uroczyste rozpoczęcie Jerycha podczas codziennych Eucharystii modliliśmy się o dobre owoce Jerycha oraz o szybkie ustanie epidemii. Dlaczego właśnie Jerycho Różańcowe? Ponieważ to nieustające, całodobowe czuwanie różańcowe pojedynczych osób lub grup przed Najświętszym Sakramentem. Czuwanie i modlitwa, które pomimo trudu i poświęcenia przemienia nas oraz nasze rodziny i wspólnoty.„Różańcowe Jerycha mają się powiększać w liczbie. Ma trwać nieustanny „bój duchowy”, nieustanne błaganie. To jest z nieba nam podany sposób walki z mocami ciemności, z zapewnionym zwycięstwem – zapewnionym tryumfem” pisał Anatol Kaszczuk – wielki polski Apostoł Różańca. Całodobowa modlitwa różańcowa burzy mury oddzielające człowieka od Boga, tak samo jak runęły mury Jerycha. Według Pisma Świętego, „wprowadzający Izraelitów do Ziemi Obiecanej po okresie niewoli egipskiej następca Mojżesza, Jozue otrzymał od Boga nakaz, by wojsko przez siedem dni okrążało przy głośnych dźwiękach trąb kamienne mury Jerycha. Siódmego dnia od huku trąb potężne mury niedostępnego miasta popękały i runęły, a Jerycho zostało zdobyte”. Ktoś powie – rezonans akustyczny. Czy o zwycięstwie decydowały tylko prawa fizyki? Czy raczej nasz Bóg, który decyduje w jakim miejscu, w jakim czasie, z jakich powodów zmienia prawa naturalne?! Głęboko wierzymy, że gorliwa, nieustanna modlitwa, zdolna jest, przy Bożej pomocy, skruszyć największe zło. Dlatego kolejni uczestnicy naszego Jerycha Różańcowego trwali na modlitwie przez pół godziny, po czym byli zastępowani przez innych. Nieustannie przez całą dobę ktoś się modlił, jak nieustannie trwało dęcie w słynne trąby jerychońskie. Pierwsze Jerycho Różańcowe w Polsce odbyło się na Jasnej Górze w 1979 r., w intencji wyproszenia zgody władz komunistycznych na przyjazd Jana Pawła II do Ojczyzny. „Organizator tej pierwszej siedmiodniowej różańcowej adoracji Najświętszego Sakramentu w Polsce Anatol Kaszczuk, kierował się wskazówkami zawartymi w jednym z objawień maryjnych. Według nich grzech, który ogarnia całe społeczne struktury, można pokonać jedynie modlitwą nieustanną. Uczestnicy adoracji na Jasnej Górze chcieli trwać na modlitwie, by runęły mury zagradzające Ojcu Świętemu drogę do Polski. I rzeczywiście przeszkody zostały zwyciężone” A Jan Paweł II pisał: Modlitwa różańcowa jest modlitwą wdzięczności, miłości i ufnej prośby (…) Do tej modlitwy różańcowej zachęcam was i zapraszam. Odmawiajcie Różaniec! Wy chorzy i cierpiący, nie wypuszczajcie z rąk Różańca! Modlitwa wsparta cierpieniem jest wielką siłą. Nie ruchliwe stolice są decydującymi ośrodkami historii świata i świętości; prawdziwymi ośrodkami są ciche miejsca modlitwy ludzi. Tam gdzie się modli, tam się decyduje nie tylko o naszym życiu po śmierci, ale także o wydarzeniach tego świata. Boże, dziękujemy za ten czas Jerycha Różańcowego, dziękujemy za nadzieję płynącą z wiary, dziękujemy za przemianę naszego życia dzięki Tobie i w Tobie.