Pielgrzymka śladami św. Jana Pawła II – dzień 3


Pielgrzymka śladami św. Jana Pawła II – dzień 3

Ostatni dzień naszego pielgrzymowania – niedziela, którą zaczynamy w myśl słów Jana Pawła II – „Wczoraj do ciebie nie należy. Jutro niepewne… Tylko dziś jest twoje”. Dlatego właśnie DZIŚ po śniadaniu, mocnej góralskiej kawie ruszamy, dużą 80 osobową grupą do Bukowiny Tatrzańskiej, gdzie przez najbliższe cztery godziny wzmacniamy siły fizyczne, relaksując się w basenach termalnych. Pan obdarzył nas wyjątkową pogodą jak na połowę października, ciepłą i słoneczną. Wypoczęci ruszamy do Bazyliki Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Ludźmierzu, gdzie wita nas Ludźmierska Panienka, Gaździna i Królowa Podhala. W Sanktuarium ks. Marcin odprawił Mszę Świętą, modląc się w intencjach z jakimi wyruszyliśmy na pielgrzymkowy szlak. A niedzielna eucharystia była podziękowaniem za wszystkie dni pielgrzymki, która była dla nas swojego rodzaju Górą Tabor, na której chciałoby się zostać jak najdłużej. Trochę smutni, że musimy zejść z „Góry Przemienienia”, gdzie było nam tak dobrze – wracamy z nowymi siłami do naszego codziennego życia, problemów i radości, będąc świadkami Chrystusa -” Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali” JPII Krótkie relacje płynące z serca pielgrzymów:

Czas pielgrzymowania dobiegł końca, jesteśmy wdzięczni za wspólny trud i radości, doświadczenia Chrystusa każdego dnia. Przepełnieni tą radością,pragniemy w naszym życiu nieść Jezusa w naszych rodzinach i tam gdzie Bóg nas posyła. Księże Marcinie! Twoja wrażliwość i otwartość na drugiego człowieka to wielki dar. Gdzie kapłan jest otwarty na parafian, tam wierni otwierają się na kapłana. Dziękujemy Alleluja! – Agnieszka i Magdalena

Dzięki tej pielgrzymce ożyły moje wspomnienia dawnych pielgrzymek, spotkań z Papieżem, który był zawsze blisko memu serce. Bardzo dziękuję ks. Marcinowi za ciepły klimat pielgrzymki. Zofia

Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Wracam do domu bardzo szczęśliwa i wdzięczna księdzu, że tak pięknie zorganizował nam ten wyjazd, bo było coś dla ciała i bardzo dużo dla ducha. Bardzo dziękuję za to co przeżyłam i zobaczyłam. Będę wspominać te piękne chwile i nowo poznane osoby. Gienia

Przez cały czas pielgrzymowania był z nami hymn napisany prze Agnieszkę Kruk:

Hej hej Maryjo pobłogosław nas Hej Janie Pawle w pielgrzymkowy czas. Wyruszamy w nocy pielgrzymkowym szlakiem z naszym przewodnikiem Papieżem Polakiem. Hej hej Maryjo pobłogosław nas… Radują się wszyscy, raduje się dusza Szczawno z Nową Rudą na pielgrzymkę rusza. Hej hej Maryjo pobłogosław nas.. Ks. Marcin prowadzi do Zakopanego może zatańczymy razem zbójnickiego. Hej hej Maryjo… Śladami Karola chcemy pielgrzymować, z intencjami w sercu, modlić się, dziękować. Kalwaryjską drogę krzyżową przejdziemy prośby, dziękczynienia Panu zaniesiemy. Na Krzeptówkach Matce pokłon też oddamy z miłością z wzruszeniem tej Fatmiskiej Pani i na Gubałówke o świcie pójdziemy. Na cudny wschód słońca czekać tam będziemy na Krupówkach kierpce chusty zakupimy. A na Bachledówce Matkę odwiedzimy Częstochowska Pani na każdego czeka idź do niej z pokłonem  już dłużej nie zwlekaj. Papieskiej kremówki także skosztujemy no bo Wadowice także zwiedzić chcemy. Pogodny wieczorek czeka też w Zbójniku humoru, zabawy będzie tam bez liku. Na Olczę prowadzi Gąsienica- Fronek wspaniały przewodnik, prawie już nasz ziomek. Cudowny Medalik tam sobie sprawimy Umocnieni w wierze do domu wrócimy. Będziemy pielgrzymować też do Jaszczurówki Sercu Najświętszemu zawierzymy smutki. Relaks na wyjeździe bardzo jest wskazany w bukowińskich termach więc się popluskamy. Gaździna z Podhala w Ludźmierzu też czeka czy stary czy młody z bliska czy z daleka. Ks Marcin jak zawsze życzliwy pogodny To Wikary z plusem odznaczenia godny”

Hej Janie Pawle pobłogosław nas Księże Marcinie Ty poprowadź nas. I poprowadziłeś pielgrzymkowym szlakiem z naszym przewodnikiem Papieżem Polakiem. Do Kalwaryjskiej Pani o świcie, by zawierzyć Jej ten czas, nasze radości i troski, nasze życie. Do Wadowic, tam gdzie Karol Wojtyła się urodził i gdzie na kremówki po maturze chodził. Papieskiego przysmaku przy kawie skosztowaliśmy i do Ojców Karmelitów Bosych pomaszerowaliśmy. Za pokazanie nam pięknej Bachledówki  Tobie dziękujemy za chwilę, gdy w oczy Pana mogliśmy być wpatrzeni. Za spacer na Gubałówkę, gdy słońce wstaje i dzień nowy rozpoczynamy. Za Krzeptowki i pokłon u Fatimskiej Pani. Za Wojtka Gąsienicę naszego przewodnika i wizytę u Matki Bożej tej od Cudownego Medalika. Za Jaszczurówkę, gdzie Sercu Najświętszemu  radości i smutki zawierzyliśmy i Pęskowy Brzyzek, gdzie na chwilę zadumy też dotarliśmy. Za pogodny wieczór gdzie kapela góralska przygrywała i tort papieski i Barkę odśpiewaną. I za bukowińskie termy relaks dla ciała wspaniały. I za Gaździne Podhala, którą w Ludźmierzu odwiedzamy. Księże Marcinie Bóg zapłać za ten pielgrzymkowy czas. Umocniony w wierze wraca każdy z nas żegnamy Zakopane, do domu wracamy Św. Janie Pawle wstawiaj się za nami. A Ciebie Księże Marcinie niech Dobry Bóg obdarza wszelkimi łaskami.
Z darem modlitwy Pielgrzymi